1. Jeśli chcemy cieszyć się piękną murawą, musimy zadbać o odpowiednie przygotowanie terenu jeszcze przed wysiewem nasion. Najlepszą ziemią pod trawnik jest gleba lekka, ale niezbyt przepuszczalna. Jeśli więc mamy w ogrodzie glebę piaszczystą, dobrze jest dodać do niej nieco odkwaszonego torfu, a jeżeli ziemia jest ciężka, gliniasta można ją „rozluźnić” kompostem, piaskiem lub drobnym żwirkiem.

2. Nasiona traw wysiewamy na ogół wiosną, ale można to też zrobić na przełomie sierpnia i września. Przed wysiewem nasion glebę oczywiście starannie odchwaszczamy, a następnie posypujemy nawozem i grabimy. Po wyrównaniu powierzchni wysiewamy nasiona i lekko je zagrabiamy, a następnie całość wyrównujemy, ubijamy wałem (lub po prostu przymocowanymi do butów deskami) i podlewamy rozproszonym strumieniem wody. Podlewanie to teraz najważniejszy zabieg – młode, wschodzące roślinki potrzebują dużo wody.

Trawnik podlewamy raz na kilka dni, ale obficie – ziemia musi być nasączona na głębokość około 15 cm.

3. Pierwsze koszenie naszego trawnika wykonujemy, kiedy trawa osiągnie wysokość 8 -10 cm. Parę dni przed pierwszym koszeniem (a także po nim) trzeba zwałować trawę lekkim wałem. Idealnie byłoby, gdybyśmy kosili trawnik raz w tygodniu – im częściej bowiem kosimy trawę, tym lepiej ona wygląda.

4. Nawożenia wymagają nie tylko uprawiane przez nas kwiaty i warzywa, ale także trawnik. Trzeba to robić mniej więcej 3 - 4 razy w czasie sezonu. Na rynku dostępne są różne nawozy wolnodziałające – stosowane na początku sezonu i wieloskładnikowe – do stosowania co miesiąc. Nawozy sypiemy zawsze na suchą trawę i obficie ją podlewamy.
Dobrym sposobem nawożenia jest także koszenie trawy bez pojemnika i pozostawianie pokosu na trawniku, nie można tego jednak robić podczas deszczowego lata, bo w pokosie mogą rozwinąć się mchy i grzyby.

5. Ważnym zabiegiem poprawiającym wygląd trawnika jest napowietrzanie - pobudza ono trawy do wzrostu i ułatwia dostarczanie do korzeni nawozów, dzięki czemu trawa jest bardziej gęsta i elastyczna. Można wykonywać ten zabieg przy pomocy specjalnych urządzeń, ale w małych ogródkach wystarczą widły, mocowane do obuwia nakładki z kolcami lub po prostu gęste grabie, którymi usuwamy uschnięte resztki trawy.